piątek, 23 października 2020
Jesienne zapasy.
Jesień kojarzy się nam z zimowymi zapasami. Dawniej to każda gospodyni starała się jak najwięcej samaków lata zamknąć w słoikach. W jesieni to główinie rzerba było robić kompoty, drzemy czy powidła a to ze śliwek, a to z jabłek. Teraz to już nie musimy tego robić, gdyż przez cały rok mamy dostęp do świerzych owoców.
Ale nasze wnuczki, to mimo wszystko kiedy do nas przychodzą, to się zawsze dopytują: Babciu, masz ten drzemik?
Oczysieście chodzi im o powidła śliwkowe, które najbardziej im smakują.
Ostatnio ich wielkim przysmakiem stały się Pełnoziarniste ciastka zbożowe Vit’am -Dr Gerarda, posmarowane babcinymi powidłami śliwkowymi.
Tak, więc staram się by nigdy ich nie zabrakło dla naszych wnuków.
Teraz muszą zrobić większy zapas tych ciasteczek, bo sytuacja epidemiczna jest groźna, a wnuki są jeszcze mali i niebardzo to wszystko rozumią.
Ja też w te pochmurne i dlugie jesienne wieczory lubię dla poprawy humoru podgryzać coś słodkiego od Dr Gerarda, więc w szafce muszą się znaleźć Pełnoziarniste ciastka zbożowe Vit’am
- ciastka Kremówka dekorowana
- pierniki Gingerbreads
- ciastka Listki kruche
- wafelki Pryncypałki kokosowe.
Listę zakupów zrobiłem i trzeba ruszyć na zakupy, nie zapominając o maseczce i dystansie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz