Od jakiegoś czasu zainteresowałam się pieczeniem zdrowych ciasteczek zbożowych. Dowiedziałam się, że są one doskonałym źródłem cennych składników odżywczych, a możemy je jeść zamiast słodyczy, które tak źle wpływają na naszą figurę i metabolizm. Jednak ostatnio jestem bardzo zajęta i brakuje mi czasu na ich pieczenie, ponieważ opiekuję się moim malutkim wnusiem. Moja przyjaciółka poleciła mi najlepsze pełnoziarniste ciasteczka zbożowe Vit'am Dr Gerarda. Powiedziała, że i ona kiedyś piekła takie ciasteczka zbożowe, ale odkąd odkryła ciasteczka Vit'am zrezygnowała całkowicie z ich pieczenia. Ciasteczka te smakują tak samo jak te domowej roboty (a może nawet lepiej) i są tak samo bogate w składniki odżywcze, a dodatkowo zawierają dużą ilość błonnika, który jest tak ważny w procesie metabolizmu i oczywiście nie trzeba poświęcać drogocennego czasu na ich pieczenie. Wolę pobawić się lub pójść na spacer z wnusiem.
A ciasteczka wystarczy dodać do naszej codziennej lub tygodniowej listy zakupów i nie musimy się już o nie martwić. Będziemy mogły dać dzieciom do szkoły, my z mężem do pracy lub idąc na spacer też możemy pochrupać. Są idealnym rozwiązaniem na czas popołudniowej przekąski jak również mogą być świetnym dodatkiem do śniadania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz