Witam serdecznie w Nowym 2022 Roku. Poprzedni rok był dla mnie pracowity i mogę go uznać za „udany”. Mam nadzieję, że ten nowy roczek będzie jeszcze lepszy. Pewnie zastanawiacie się, co On wypisuje? Przecież poprzedni rok był trudny, pandemia, wszystko drożało, w życiu społecznym i politycznym dużo się działo, dodatkowo kryzys na granicy, nałożone kary na Polskę itd. To wszystko prawda, ale ja skupiam się na moich najbliższych, na rodzinie, pracy. Mam dystans do tego, co widzę w TV. Po prostu cieszę się z „małych rzeczy”. Poza tym, jak mówi nauczanie NLP „nie szukajmy problemów, ponieważ zazwyczaj znajdujemy to, czego szukamy”. Dlatego jestem, staram się być optymistą i zawsze zauważać te dobre strony. Cieszę się, że: jest nowy dzień, zdrowie jest na stałym poziomie, mamy pracę i wynagrodzenie wpływa na konto, mam ciastka kruche korzenne Cookie Man (Zawsze zastanawiałem się, czy to ciastko będzie się trzymać na kubku kawy?) lub inne słodycze Dr Gerard itd. W ubiegłym roku mieliśmy sporo miłych chwil: komunia córki, letnie wyjazdy nad Morze, wyjazd do sanatorium. Jednak zdarzyły się też gorsze. Te zawsze spadają nagle, nieoczekiwanie. Dzień przed Wigilią mieliśmy awarię samochodu, udało się ją usunąć, chociaż trwało to kilka dni i niemało kosztowało. Jednak ja się cieszę, bo zamknęliśmy tą sprawę w starym roku i w nowy wchodzimy z przytupem i czystą kartą. Już drugiego stycznia obchodziliśmy jedenaste urodziny Marysi. Przyszli wszyscy zaproszeni goście, to sprawiło nam ogromną radość. Kolejny rok a z naszej ekipy nikogo nie ubyło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz