poniedziałek, 24 lutego 2020

Gofry dla armii drugoklasistów.


          Bal karnawałowy w klasie mojej księżniczki będzie jutro. W ostatki. Faktycznie dobra data, ostatni dzień karnawału. Dzieci mają przyjść do szkoły w przebraniach a catering przygotowują rodzice oraz komitet rodzicielski. Wiadomo, że składki nie starczają na wszystko, więc każdy od siebie coś dołoży. Tatusiowie swoje mięśnie i siłę fizyczną a Mamusie swoją wiedzę i umiejętności kulinarne. Dla leniwych polecam kupić słodycze lub słone przekąski firmy „dr Gerard”. Wszyscy wiemy, że dzieci bardzo lubią ciasta Choco cool albo ciastka rurki waflowe Rolls Rolls. Moja Pani wzięła na siebie przygotowanie gofrów. Ten deser jest znany każdemu. Nie znam człowieka, który nigdy ich nie jadł. Byłem zdziwiony, ile ciasta będzie musiała przygotować? Nic prostszego, oznajmiła. Kupię mieszankę cukierniczą. O czym ty mówisz? Zapytałem. Wyjaśniła mi, że są to ciasta w proszku. Można je kupić w Internecie. Wybór tych mieszanek jest nieskończony. Począwszy od gofrów przez biszkopt, babeczki do brownie i takich rzeczy, których nie miałem nigdy w ustach. Mieszanki cukiernicze brzmi tajemniczo, ale każdy z Nas kiedyś przygotowywał kopiec kreta czy sernik w proszku. Kupując w Internecie musimy zwrócić uwagę na wielkość opakowania. W sklepach kupuje się najczęściej opakowanie na jedno ciasto. W sklepach on-line są opakowania dla punktów gastronomicznych po 5, 15, 25 kg. Taka pomyłka mogłaby nas sporo kosztować pieniędzy i spowodować problem w przechowywaniu takiego wora. W naszym przypadku powinno wystarczyć opakowanie małe (2kg). Producenci mieszanek dostosowują je do potrzeb rynku, oferują produkty bezglutenowe, bez laktozy i wiele innych pro zdrowotnych. Dla Wszystkich, którzy nie potrzebują takiej ilości słodyczy polecam produkty „dr Gerard”, które występują w opakowaniach mieszczących się nawet w kieszeni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz