czwartek, 27 lutego 2020
Pyszne mamine ciasteczka
Od jakiegoś tygodnia "chodzą za mną" domowe mamine ciasteczka, a co za tym idzie w pełni naturalne, bez konserwantów i dodatków chemicznych. Ciasteczka, którymi będę mogła poczęstować wpadających do mnie gości no i oczywiście sama skosztuję do porannej kawy lub popołudniowej herbatki.
Przed ich wykonaniem odpędza mnie moje lenistwo, ale jutro na pewno się za nie zabiorę.
Do wykonania tych smacznych ciasteczek przepisu mojej mamy wcale nie trzeba poświęcić długich godzin w kuchni.
Przedstawiam przepis na ciastka, które aż proszą się o wykonanie na zbliżający się weekend. Na deser jak znalazł.
Składniki na ciasteczka zmieniają się w zależności od ich rodzaju i smaku, jednak ich wykonanie jest zawsze takie samo.
Ciasteczka najlepiej piec na dużej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, dzięki temu będziemy pewni, że nie przykleją się do blachy i nie przypalą pod spodem.
Gotowe, ostudzone ciastka najlepiej przechowywać w dużych, hermetycznie zamykanych słojach - w ten sposób długo zachowują świeżość i pozostaną chrupiące tak samo jak zaraz po upieczeniu.
Składniki
-150 g masła
-150 g cukru
-2 jajka
-50 g startej czekolady
-300 g mąki
-2 łyżeczki rumu
Masło w temperaturze pokojowej zmiksować z cukrem na puszystą masę. Dodać jajka i aromat. Zamieszać. Dodać mąkę i zagnieść na elastyczną masę.
Z otrzymanego ciasta wykroić dowolne kształty lub palcami uformować kulki, a następnie je spłaszczyć.
Alternatywą dla tych ciastek, jeżeli ktoś nie ma chęci i ochoty piec są wspaniałe ciastka Choco cool Dr Gerarda. Polecam jadłam są równie pyszne jak z własnej domowej cukierni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz