poniedziałek, 27 kwietnia 2020
BIESIADOWANIE
Maj jest dla mnie najpiękniejszym miesiącem w roku, ma swój niepowtarzalny urok. Wszystko budzi się do życia, przyroda rozkwita, zieleń cieszy oczy paletą swoich odcieni. Lubię patrzeć na te wiosenne krajobrazy. Są takie bajeczne i wyjątkowe. Jeszcze bardziej jednak lubię w nich przebywać, obcować z nimi, spędzać czas na łonie natury, kiedy wszystko się zieleni. Myślę, że chyba każdy tak ma. Nawet dzieci w tym okresie jakoś więcej wychodzą z domu. Moje maluchy również. Zwykle nie mogę ich zatrzymać w domu. Gdy tylko zrobi się cieplej, ciągle z niego uciekają. Zawsze szukają okazji, żeby wymknąć się choć na chwilę. Prawdę mówiąc wcale się nie dziwię, po okresie jesienno – zimowym, okresie nieustannego siedzenia w domu, aż się chce z niego wychodzić, a miesiąc maj w pełni temu sprzyja. Na przykład majówka daje takie możliwości, naturalnie jeśli pogoda dopisuje. W tym roku moje brzdące jadą do dziadków na grilla. Biesiadowanie w ogrodzie na pewno przeciągnie się do kilku dni. Marek i Angelika już nie mogą doczekać się tego wyjazdu. Mój brat zawozi ich samochodem. Czeka ich długa droga, dlatego starannie się do niej przygotowują. W pierwszej kolejności jak zwykle zadbają o SŁODYCZE na czas podróży. Zadecydowały, że tym razem będą to DRAŻE DR GERARDA.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz