wtorek, 28 kwietnia 2020

Znów daremne czekanie.


Dziś znów muszę siedzieć w domu, bo czekam na przesyłkę, którą ma dostarczyć nasza wspaniała Poczta Polska.
Po śniadaniu, na które przygotowałem sobie pyszne ciastka  Dr Gerarda ’AM MILK AND CHOCOLATE.  Te pełnoziarniste ciastka zbożowe z kawałkami czekolady i z mlekiem wzbogacone w witaminy i składniki mineralne oraz kubek kaka wypity dały mi zapas energii na dziś.  Postanowiłem, że ten czas oczekiwania spędzę na balkonie. Pogoda dopisuje, od rana świeci słońce, wiatr nie dmucha, więc jest ok.
Przygotowałem sobie dzbanek kawy. Na salaterce poukładałem sobie   ciacha Dr Gerarda -- ciastka Pryncytorcik i biszkopty Pasja wiśniowa.
Z balkonu mam widok na mały lasek, w którym sosny to już dość wysokie drzewa.  Dzięki temu laskowi, to na balkonie możemy posłuchać pięknego trelu ptaków.  Tak sobie myślę, że teraz to te ptaszki swym śpiewem dziękują nam za to, że w zimie mieły na naszym balkonie stołówkę.
   Małżonka zawsze dbała by była karma dla wszystkich ptaszków, które do nas przylatywały. Teraz prócz szumy samochodów możemy słuchać tych pięknych śpiewów i to od samego świtu do zmroku.
  Pomimo tego, że mieszkam w mieście to ten widok oraz śpiew  bardzo uprzyjemnia to siedzenie w domu w czasie tej izolacji.
  Tak w towarzystwie ciastek Dr Gerarda spędziłem do południe i znów poczta nie dotarła. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz