wtorek, 21 kwietnia 2020
„Świąteczna izolacja”
Zgodnie z zaleceniami komunikatów radiowych i telewizyjnych dotyczących panującej epidemii „Korona wirusa” dostosowaliśmy się do apelu o pozostaniu w domu, aby rodzinne świętowanie nie było ostatnim w gronie rodzinnym.
Justynka racjonalnie podeszła do kwestii przygotowań do świąt. Gości nie będzie, a dla nas trojga niewiele potrzeba, bo i tak cały dzień przed telewizorem, to nawet żołądek nie pracuje tak jak powinien.
Z ciastem na święta jak nigdy wystąpił problem, więc postanowiła przygotować sama. Odpowiednio wcześniej przestudiowała stronkę http://drgerard.eu/przepisy aby zweryfikować składniki potrzebne do deseru. Mimo spędzanych Świąt tylko we troje, to i tak trzeba było zrobić zakupy i przy okazji składniki na deser, a może dwa i oczywiście niekoniecznie dla gości których i tak się nie spodziewaliśmy, to kupiliśmy mały zestaw Słodyczy Dr Gerarda takie jak: ciastka Kremówka Dekorowana śmietankowo – morelowa, biszkopty Pasja wiśniowa.
Sobota była dniem decydującym co i ile zrobimy aby nie wyrzucić do śmieci. Desery zostawiliśmy na popołudnie, aby jeszcze przeanalizować jakie i w końcu zdecydowaliśmy się na https://drgerard.eu/sernik-bez-pieczenia-z-pryncypalkami-classic/ i https://drgerard.eu/tarta-bez-pieczenia/ trochę czasu nam to zajęło, ale efekt niesamowity.
Uwielbiam serniczki, a szczególnie Sernik bez pieczenia, jeśli w tym wybornym specjale biorą udział Pryncypałki, to już bez dwóch zdań.
W pierwsze święto Wielkanocy po śniadaniu Justynka wyłożyła na duży talerz paczkowane Ciasteczka Dr Gerarda, aby w ciągu dnia sięgnąć do talerza i pochrupać. Do kawy na pierwszy ogień wyjęła z lodówki Serniczek bez pieczenia z Pryncypałkami, wyborny że aż palce lizać. Co prawda było nas tylko troje, ale daliśmy radę opanować Serniczek w ciągu dnia, a drugi Deser pozostawiliśmy na drugi dzień świąt, aby nie siedzieć przy samej filiżance kawy.
Mimo, że nie mogliśmy pójść w gości, ani goście nie mogli przyjść do nas to i tak miło spędziliśmy święta we własnym gronie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz