piątek, 13 listopada 2020
„Dobry pomysł”
Dzień przed świętem Niepodległości Justynka miała dwunasto godzinny dyżur w pracy i zerową możliwość w drodze powrotnej zrobienia zakupów rogali świętomarcińskich. Po wejściu do domu stwierdziła, że ma solidny zapas Słodyczy Dr Gerarda i na jutro do kawy będziemy na pewno coś mieli.
Rano po śniadaniu żoneczka serfując w telefonie przypadkiem otworzyła stronkę http://drgerard.eu/przepisy i jak otworzyła tak postanowiła przejrzeć do końca i stało się.
Czy ktoś pokusi się odgadnąć, co takiego mogło się wydarzyć?
Przypuszczam, że raczej nikomu nie przyszłoby do głowy co takiego się stało.
Otóż moja Justynka znalazła przepis na https://drgerard.eu/sernik-z-makiem/ zamiast przepis na rogaliki, co za różnica, to z makiem i to z makiem.
Część składników znalazła u siebie, a pozostałą resztę udało jej się pożyczyć od sąsiadki i do dzieła. Wspólnie przystąpiliśmy do pracy, trochę czasu nam to zajęło, ale tym większa satysfakcja i zadowolenie z super wyglądającego Deseru.
Do kawy zasiedliśmy zachwycając się sernikiem z makiem mniam, mniam!
Żoneczka postanowiła podzielić się wyrobem własnym z sąsiadką, która użyczyła brakującą część składników do Deseru.
Pani Krysia była zachwycona smakiem i wyglądem serniczka z makiem i stwierdziła, że rogale które kupiła dzień wcześniej nie sprawiły takiego zadowolenia jak Super Deser od Justynki.
Choćby dla takiej chwili warto zrobić coś wyjątkowego i podzielić się z sąsiadami, nie dla pochwały lecz dla sprawienia radości i osłodzenia świątecznego popołudnia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz