Aby do wiosny wytrfać.

Codziennie jesteśmy atakowani tymi wiadomościami ile to osób jest znów zakażonych tym koronawirusem. Jak do tej pory udaje się, że wszyscy w domu jesteśmy zdrowi. Tym czasem zaczynają docierać wieści, że to tu albo tam, ktoś ze znajomych jest właśnie chory. Na szczęście póki co, to niema ofiar tego choróbska. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że bliska osoba też została zakażona. Wiemy, że córka dostarcza im potrzebne artykuły, bo sami nie mogą nigdzie wychodzić, to dla zdrowia innych. Aby zrobić im słodką niespodziankę pomyśleliśmy by zawieść im trochę słodyczy Dr Gerrarda. Zapewne ucieszą się, że pomiatamy o nich i w tych trudnych dniach dla nich, te słodycze choć trochę osłodzą im to życie. Janek lubi pierniki, więc dla niego pieniki GINGERBREADS -Dr Gerarda, które mają nadzienie wieloowocowe w polewie kakaowej, a dla Magdy fanki biszkoptów, wybraliśmy ciastka Kremówka dekorowana oraz ciastka Pałeczki kremowe. By im nie zabrakło to tak po 5 paczek z każdego rodzaju oraz trochę owoców i to wszystko w kartonie zawieźliśmy im. Najbardziej się ucieszyli ze słodyczy, bo jak powiedzieli to brakuje im słodkiego, ale nie chcieli córce zawracać głowy bo bez tego można się obejść. Ze względów bezpieczeństwa widzieliśmy się przez okno, a rozmawialiśmy przez telefon. Takie to teraz odbywają się wizyty, ale miejmy nadzieję, że wraz z wiosną przyjdą lepsze czasy i w końcu wirus będzie pokonany. Tak, więc żyjmy dobrą nadzieją, że z wiosną wszystko minie.