czwartek, 19 listopada 2020
Liściaste dywany
Tak więc wszystko się kończy podobnie jak lato które tak szybko minęło. Było jakie było, ale o wiele cieplej i przyjemniej jak teraz, dni są krótkie i ponure, dobrze, że jest firma dr. Gerard, która uprzyjemnia te długie wieczory swoimi produktami jakimi są słodycze, takie jak: wafelki pryncypałki, pełno ziarniste ciastka zbożowe witam od dr. Gerarda. Tak więc tymi słodyczami się pokrzepiamy aby nie zwariować, a kiedy mamy wszystkiego dosyć udajemy się do naszego parku aby odetknąć świeżym powietrzem, podziwiać naszą piękną przyrodę. Nasza jesień też ma swój urok i swoje piękno. Park w którym się znajdujemy, jest dosyć dużym terenem porośnięty, liściastym drzewostanem piękno tych opadłych liści układa się w przepiękne dywany liściasty, daje to przecudny urok, temu terenowi po którym spacerujemy. Pogryzamy więc ciastka, pałeczki kremowe od dr. Gerarda, i przemieszczamy się tu i tam, z tej euforii oderwał nas niespodziewany telefon dzwonił Janek ze swoją żoną którzy tagrze byli na spacerze w parku, i odruchowo zauważyli nasze sylwetki, więc zatrzymaliśmy się aby porozmawiać. Są to nasi znajomi z którymi znamy się od dawna. Rozmowa zbyt długo nie trwała i po kilku minutach znaleźliśmy się w ciepłym i przyjemnym miejscu, zapijając herbatkę z cytryną oraz ciasto budyniowe na markizach z musem jabłkowym z przepisu ze strony dr. Gerard. Miło spędziliśmy resztę tego dnia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz