czwartek, 26 listopada 2020

Wspomnienie

 

        Powspominam trochę tegoroczne lato, które kocham za słońce za ciepło za moją ukochaną działkę w lesie na której mogę być całe lato. Za to że mogę organizować letnie przyjęcia dla znajomych. Jest to niesamowita sprawa spotkać się z ferajną przyjaciół wczesnym wieczorem, już nie jest wtedy tak gorąco, a przyjemny letni chłód. Świerszcze grają sobie jak szalone w trawie i w tle delikatna imprezowa muzyka. Wszystko kwitnie i pachnie obłędnie.

Od kilku lat w każde lato staramy się z mężem zorganizować w jednym czasie, w naszym letniskowym domku wszystkich  naszych bliskich znajomych, by wspólnie się bawić, śmiać i wspominać wspólne przeżycia. Powiem Wam że obrałam taką żelazną zasadę tak by podczas imprezy nie stać non stop przy garach, zaczynam przygotowania dzień szybciej niż w dzień imprezy. 

Cała sztuka polega na tym, by zachować luz i nie przejmować się tym, że coś się przypaliło, coś nie wyszło i ktoś nie przyszedł. Nie robię też wyszukanych potraw, tylko ufam prostym przepisom na wszystko. 

Lista zakupów obowiązkowa, a pamiętam zawsze moją babcię jak powtarzała, żeby jedzenia zawsze zostało niż miałoby zabraknąć. Poniekąd miała rację, bo to co zostanie można zamrozić, rozdać na wynos lub zjeść następnego dnia na śniadanie. 

Latem jest o tyle dobrze, że wszystko można kupić świeże. I wtedy serwuję fasolkę szparagową, kalafiora, sałatkę z młodych ziemniaków, sałatkę na zimno z makaronem fetą, kurczakiem i bazylią. Rewelacyjne są krakersy od Dr Gerarda kładę na nie serek śmietankowy, wędzonego łososia i koperek. Wszyscy lubią parówki w cieście francuskim oraz carpaccio z pieczonych buraków. 

Nigdy, przenigdy nie zapominam o słodyczach, desery to jest to co każdy uwielbia, piekę placek z sezonowymi owocami, a ponad to kupuję spore ilości słodyczy od Dr Gerarda tj. ciastka pałeczki kremowe, ciastka kremówki dekorowane, czekoladki. Sprawdzają się idealnie. 

Pamiętam również, żeby nie zabrakło dużej ilości napojów, różnego kalibru, lodu, cytryny, mięty tej mamy na działce pod dostatkiem. Na takiej kończącej się imprezie myślimy kiedy organizujemy następną i tak szybko lato nam mija rok za rokiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz