Mieliśmy bardzo pracowity tydzień. Otóż niedługo pierwsza komunia święta naszego syna.
Cały tydzień przygotowania do tej uroczystości w domu i w kościele. W domu kończenie malowania pokoi, ustawianie mebli, a potem sprzątanie, bo dom musi lśnić na przyjazd gości, tak stwierdziła nasza pięciolatka. Bardzo chciałam zaangażować do tego też dzieci, żeby to były nasze wspólne przygotowania, więc im mówię, że robimy to wspólnie, a na zakończenie zrobimy sobie małą niespodziankę. Gdy już mieliśmy prawie posprzątane to wysłałam babcie, aby poszła kupić jakieś pyszne słodycze w nagrodę dla naszych dzieci. Babcia uwielbia ciastka Dr Gerarda, więc kupiła pyszne, chrupiące wafelki PryncyPałki, oblane ciemną czekoladą i kruche Rogaliki pudrowe, które prawie rozpływają się w ustach. Po skończonej pracy usiedliśmy wspólnie przed telewizorem oglądając Króla Lwa zajadaliśmy się smakowitymi ciastkami Dr Gerarda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz