czwartek, 26 maja 2022

„Tłuszcze do pieczenia”

Obecne czasy przyprawiają nas o zawrót głowy w kwestii wyboru tłuszczu do pieczenia, z resztą nie lepiej jest w sytuacji tłuszczów do smażenia i smarowania pieczywa. Poradników na temat tłuszczów w Internecie znajdziemy niezliczoną ilość, lecz wiele z nich mija się z prawdą, jak w każdej dziedzinie. Podstawową informacją o tłuszczach, jaką powinniśmy wiedzieć to, to że rozróżniamy dwa rodzaje tj. tłuszcze roślinne i tłuszcze zwierzęce. Dalszy podział obu tłuszczów jest bardziej skomplikowany, bo dzielą się na: kwasy tłuszczowe wielonienasycone, jednonienasycone, nienasycone, nasycone, kwasy omega 3, omega 6 i tłuszcze trans. Najzabawniejsze jest to, że nie występują wszystkie jednocześnie, tylko zawsze w kombinacjach po dwa lub trzy ewentualnie cztery. Ja tu gadu, gadu o tłuszczach, a mowa jest o tłuszczach do pieczenia i myślę, że większość polskich gospodyń zgodzi się ze mną, iż od wielu lat, a może więcej króluje Margaryna. Myślę, że tak samo jak w innych dziedzinach domowej gastronomi tak i w tłuszczach do pieczenia wśród pań są podzielone zdania. W każdym razie specjaliści w sferze dietetyki preferują do wypieków domowych margarynę, a zwracają uwagę na czytanie etykiet w kwestii tłuszczów trans lub tłuszczów częściowo uwodornionych. Duże zakłady, jak np. Dr Gerard produkujące Słodycze na masową skalę nie stosują margaryny ze względów ekonomicznych, lecz certyfikowany olej palmowy. Dr Gerard może się poszczycić bardzo dużą liczbą produkowanych Słodkich wyrobów, jak, choćby: wafelki Pryncypałki, Rogaliki pudrowane, Draże i wiele innych Słodkich pyszności. Niech żałuje ten, kto jeszcze nie kosztował Słodyczy Dr Gerard.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz