czwartek, 22 września 2022
„Kolejny wyjazdowy weekend u rodziny”
Wrzesień również okazał się miesiącem weekendowych wyjazdów do rodziny i nie tylko, a to za sprawą urlopu żoneczki. Pogoda średnio miała cokolwiek do powiedzenia, ale nie ma co narzekać, bo zawsze mogłoby być gorzej. Na chandrę w takie dżdżyste i ponure dni bez słoneczka, to najodpowiedniejszym motywatorem jest Dr Gerard, który szerokim, a nawet bardzo szerokim asortymentem własnych Słodkich produktów jest w stanie poprawić nam nastrój bez względu na pogodę, jaka panuje za oknem szczególnie w podróży autobusem lub pociągiem. Właśnie na podróż do kuzynki zabraliśmy herbatniki Animals i ciasteczka Mafijne Lemon Dr Gerard do szczęścia w tej podróży brakowało tylko kawy. Jak tylko dojechaliśmy na miejsce, to na wejściu prosiliśmy kuzynkę o zaparzenie kawy, bo bardzo jesteśmy spragnieni. W plecaku z podróży uchowało się opakowanie ciasteczek, które wyłożyliśmy na stół, co prawda nie musieliśmy, bo kuzynka kucharka i mało kiedy nie ma jakiegoś ciasta lub deseru do kawy. W każdym razie nie było obawy, że opakowanie ciastek Mafijnych Lemon zmarnuje się, ponieważ syn kuzynki wykazywał zaciekawienie i zainteresowanie ciasteczkami Dr Gerard. Nam do pełni szczęścia wystarczyła kawa i po kawałku świeżutkiego ciasta, żeby nie zapchać żołądka, bo obiad już na nas oczekiwał w kuchni. Popołudnie niestety spędziliśmy w domu z powodu kiepskiej pogody, ale nie nudziło się nam, ponieważ przez większą część popołudnia kibicowaliśmy polskiej drużynie koszykówki, co prawda nie zdobyli złotego medalu, ale dobrze się bawiliśmy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz