czwartek, 29 września 2022
PRZETWORY
Przetwory zimowe, to świetna sprawa. Zawsze je lubiłam. Jednak tylko jeść. Niestety nigdy nie potrafiłam ich robić. Zawsze przyglądałam się, jak mama i babcia krzątając się po kuchni, przygotowują rozmaite zapasy na zimę. Najwięcej robiły dżemów, powideł i konfitur. Wykorzystywały do tego wiele rozmaitych owoców, naprawdę różnego rodzaju. Od truskawek, porzeczek, poziomek, jeżyn agrestu, i jagód, po większe owoce takie jak jabłka, gruszki, brzoskwinie, morele i wszelkiego kalibru śliwki. Oprócz tego babcia z mamą robiły także rozmaite weki, ogórki kiszone, korniszony, konserwową paprykę, grzybki marynowane w occie i tak dalej. Zawsze zazdrościłam im, że tak dobrze sobie z tym wszystkim radzą. Ostatnio postanowiłam, iż chciałabym się tego nauczyć. W tym celu zaplanowałam spotkanie. Zaprosiłam do siebie tylko mamę, ponieważ babcia nie mogła z powodu wyjazdu i wreszcie nauczyłam się robić przetwory. Mama mi wszystko krok po kroku wyjaśniała. Na razie była to jedynie teoria. Na praktykę przyjdzie czas. Umówimy się tym razem w trójkę. Z pewnością będę z tego spotkania zadowolona. Najprawdopodobniej będzie to jakiś weekend. Będziemy przecież potrzebować mnóstwo czasu. Muszę się więc też do tego jakoś przygotować. Zaplanowałam, iż w czasie odpoczynków będziemy pić dobrą kawę bi podjadać SŁODYCZE DR GERARDA. Mam ich spore zapasy. Myślę, że HERBATNIKI ANIMALS świetnie będą się nadawać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz