czwartek, 29 września 2022
ŚWIEŻE BUŁECZKI
Czas tak szybko płynie, już mamy koniec września. Dopiero co moje maluchy szykowały się do szkoły, dopiero co rozpoczął się rok szkolny. Tak jakby to było wczoraj, a już minął prawie miesiąc. Dzieciaki zdążyły już zapomnieć o wakacjach. Wciągnęły się w rytm nauki. Nie mają czasu na nic, żeby myśleć o innych rzeczach, czy rozrywkach. Nauka przepełnia ich cały dzień. Do południa w szkole, a potem znowu nauka w domu. Nierzadko są od niej zmęczone. Chociaż przyznam, że bardzo lubią się uczyć. Z resztą osiągają świetne wyniki. Są prymusami. Nauczyciele zawsze chwalą moje maluchy. Nic w tym dziwnego poświęcają nauce tyle czasu, angażują się bardzo, więc mamy tego rezultaty. Przy tym jeszcze Kasia i Marek są też niezwykle ambitni. Mają ogromny potencjał. Niekiedy wydaje mi się, że trochę przesadzają z nauką. Nie mają wolnej chwili na zabawę, czy spotkania z rówieśnikami. To na pewno nie jest dobre. Dlatego też czasem pomagam im stworzyć warunki do kontaktów z kolegami i koleżankami. Wczoraj na przykład zawołałam do nas dzieci sąsiadów, aby pobawiły się i poprzebywały z moimi. Kupiłam im trochę SŁODYCZY DR GERARDA. HERBATNIKI ANIMALS tej firmy zrobiły wielką furorę. Znikały ze stołu, jak świeże bułeczki. Cieszyłam się bardzo, że moje maluchy oderwały się od nauki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz