niedziela, 28 lutego 2021
Deser budyniowy
„Deser budyniowy”
Ostatki, zapusty (lud. mięsopust, śląs. kozelek, odpowiednik prawosławnej maslenicy) – słowo to oznacza ostatnie dni karnawału zaczynające się w tłusty czwartek, a kończące się zawsze we wtorek, zwany w Polsce „śledzikiem” (w Wielkopolsce jest to tzw. „podkoziołek”). Następny dzień – Środa Popielcowa – oznacza początek wielkiego postu i oczekiwania na Wielkanoc. Obydwa święta są świętami ruchomymi. W ostatki urządza się ostatnie huczne zabawy, bale przed nadchodzącym okresem wstrzemięźliwości. Największym balem karnawałowym jest karnawał w Rio de Janeiro rozpoczynający się w ostatni piątek przed Środą Popielcową i trwający przez pięć dni aż do środy nad ranem. W nawiązaniu do tego polecam prosty deser budyniowy aby zakończyć czas zabaw i rozpusty i móc pościć od słodyczy .Polecam wykorzystać do tego biszkopty Dr Gerard Jaśki lub pałeczki kremowe .
biszkopty okrągłe
100 gram
budyń waniliowy
1 sztuka
mleko 3,2%
500 ml
powidła śliwkowe
3 łyżki
cukier
2 łyżki
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Budyń przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu, dodając 2 łyżki cukru. Biszkopty pokruszyć na kawałki. W szklankach ułożyć warstwę budyniu, następnie ok. łyżeczkę/dwie powideł śliwkowych. Dorzucić warstwę pokruszonych biszkoptów. Ułożyć kolejną warstwę aż do wyczerpania składników. Końcową warstwę powinny tworzyć powidła.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz