wtorek, 23 lutego 2021
Wakacje w Zakopanym
akacje w Zakopanem
W wakacje wyjechałem z rodziną w góry. Nigdy tam nie byliśmy i bardzo się cieszyłem, że w końcu mogę zabrać moją rodzinę w Tatry. Przed wyjazdem wraz z Violą spakowaliśmy się, chociaż miałem wrażeni, że czegoś zapomnieliśmy. Gdy wreszcie dojechaliśmy do pensjonatu w którym mieliśmy nocować okazało się, że jest to najpiękniejszy pensjonat w mieście, gdyż jest on położony w najlepiej widokowym otoczeniu. Dziewczynki dostały wspólny pokój, a my z Violą oddzielny. Przy rozpakowywaniu okazało się, że jednak czegoś zapomniałem, a zapomniałem spakować naszych ulubionych łakoci, a mianowicie ciasteczek pasja wiśniowa, herbatników, biszkoptów. Byłem rozczarowany jak mogłem zapomnieć o tych naszych słodyczach od Dr Gerarda. Więc na pierwszy dzień naszej wycieczki musieliśmy udać się w poszukiwaniu sklepu, w którym mogliśmy kupić słodycze Dr Gerarda gdyż o innych w ogóle nie było mowy, bo te są nasze ulubione i stały się już tradycją w naszej rodzinie. W końcu mogliśmy kupić nasze draże, pryncypałki, pasja wiśniowe, bez nich kawa w ogóle nie smakuje. Ruszyliśmy nad Morskie Oko i zwiedziliśmy okoliczne ciekawe miejsca. Zobaczyłem wiele zakątków obok których zrobiliśmy sobie zdjęcia. W południe zjedliśmy obiad w ludowej restauracji. Wieczorem wróciliśmy do hotelu na kolację i na wypoczynek. Z samego rana około godziny szóstej wyruszyliśmy poznawać nowe zabytki. Ruszyliśmy w miasto Zakopane, by zjeść śniadanie, zjedliśmy je na Krupówkach. Nigdy wcześniej nie myślałem, że Zakopane jest, aż tak ciekawe i piękne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz