Słoneczne promienie tańczą wesoło między koronami drzew. Rześkie powietrze oraz zapach lasu sprawia wielką przyjemność. I to co najważniejsze – koi nerwy nadwyrężone ostatnimi wydarzeniami. Ola i Marta idą leśną ścieżką szybkim marszem. Porządny spacer – jak mówią – poprawia kondycję oraz nastrój. Porządny spacer po porządnym śniadaniu a przed porządnym obiadem. Babcia i mama nie lubią gotowych dań z mikrofali co zdarza się często dziewczynom w ich mieszkanku w mieście. Babcia co chwila zaprasza swoje wnuczki do posiłku. Wymyśla wciąż to nowe dania. Zawsze czasochłonne i trudne w wykonaniu. Młodzi nie mają czasu na takie ceregiele, dlatego to właśnie jej powinność nakarmić młodzież porządnie. I tu w rodzinnym domu już tak jest od zawsze. Wnuczęta to najważniejsi goście. Wpadają, wypadają – mając niewiele czasu. Natomiast babcia zawsze ma czas dla wnucząt. Zawsze i o każdej porze. Chociaż młodzież żyje zdawałoby się beztrosko, niefrasobliwie to jednak zawsze odznaczając się wielką atencją o swoich najbliższych seniorach. Z każdym przyjazdem wiozą upominki. Dużo słodyczy – ciastka, markizy, czekoladki, rurki z kremem, lub tak jak tym razem wafelki Wafers Dr Gerarda. Każde spotkani to wielkie święto. A gdy nie mogą przyjechać to chociażby krótka rozmowa przez telefon. To także wiele znaczy. Pamięć jest najważniejsza. Pamięć wiele znaczy i to dla obu stron.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz