W GÓRACH

Radość odczuwamy z wielu różnych powodów. Mogą to być udane zakupy, poprawa zdrowia, dobrze płatna praca, utalentowane dzieci, miłe niespodzianki, drogie prezenty, czy inne pozytywne wydarzenia. Ogólnie zazwyczaj człowiek cieszy się, kiedy czuje się szczęśliwy. Dla mnie też jednym z powodów do zadowolenia są wszelkiego rodzaju rodzinne uroczystości, także święta Wielkiej Nocy, które zbliżają się już dużymi krokami. W tym roku spędzimy je w domu. Zwykle wyjeżdżamy do mojej siostry do Szklarskiej Poręby. Uwielbiam góry, więc często tam jeździmy. Beata bardzo lubi, gdy ją odwiedzamy. Zawsze miło organizuje nam czas. Najbardziej podobają się nam spacery po pobliskich okolicach. Tamtejsze tereny są naprawdę piękne, po prostu bajeczne. Jesteśmy wdzięczni mojej siostrze, że mamy taką możliwość, by podziwiać te malownicze obszary. Poza tym mamy mnóstwo radości z codziennych pogawędek w przydomowym ogrodzie. Naturalnie w okresie wiosennym i letnim. To jest dla nas wspaniały wypoczynek na łonie natury, jakiego z pewnością w zgiełku naszego wielkiego miasta, bardzo nam brakuje. Tęsknimy również za ciszą, którą można znaleźć tam praktycznie w każdym miejscu. Szczególnie u Beatki w ogrodzie. Chyba najczęściej tam przebywamy. Zwłaszcza w godzinach popołudniowych. Rozmawiamy sobie przy kawie i słodyczach DR GERARDA. Zwykle są to MARKIZY tego producenta. Zaopatrujemy się w te ciastka niemal codziennie