czwartek, 18 marca 2021
Gdzie ci fachowcy?
Często sobie zadajemy pytanie, kiedy w końcu nadejdą takie czasy, że będzie opłacało się naprawiać sprzęty AGD. Mnie o ostatnio też dopadła taka przyjemność, odmówiła posłuszeństwa lodówka.
Domowym sposobem była uruchamiana, ale to nie na dłuższą metę, tak się nie da. Trzeba było zabrać się za poszukiwanie lekarza do niej.
Sięgnąłem po wafelki Pryncypałki Black&White – nowość Dr Gerard, kubek kawy i zacząłem wydzwaniać po punktach napraw AGD.
Wafelki mi się kończą, a ja nadal nie mam fachowca do lodóki, bo wszyscy naprawiają sprzęt AGD, ale nie lodówki. Zdenerwowałem się, czy lodówka to nie sprzęt AGD? No cóż takie czasy, każdy woli robić to co mu się bardziej opłaca. Nic na to nie poradzę.
Szkoda, że mój wzrok nie pozwoli ni, bo pewnie sam bym to sobie naprawił. Kilka lat temu, to nie było problemu, bo takie awarie sprzętu, sam usuwałem i nawet dobrze mi to wychodziło.
W końcu przy drugiej paczce Pryncypałek Black&White – nowość Dr Gerarda, dodzwoniłem się do punktu napraw lodówek aż 40 km od naszego miasta. Odetchnąłem z ulgą, że wreszcie jest ktoś kto naprawia lodówki.
Teraz tylko zastanawiam się, czy na pewno zrobię dobry interes.
Jutro okaże się, a póki zo to zjem resztę wafelków, bo jak zacznę opakowanie to jakoś nie dam rady sobie odmówić by nie zjeść do końca.
Została pusta paczka, ale za to będzie fachowiec do lodóki.
Ciekawe ile będzie to kosztowało.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz