środa, 31 marca 2021

WIELKA ZMIANA

Moja przyjaciółka już od kilku dobrych lat nie mieszka w naszym mieście, przeprowadziła się do innego. Długo zbierała się do tego wyjazdu, aż wreszcie doszedł do skutku. Myślałam, że Basia nie zrealizuje tego planu, że zostanie w Krakowie, ale jednak się pomyliłam. Z wielkim bólem, ale to zrobiła, w końcu wyjechała. Zostawiła tu praktycznie wszystko. Rodzinę,znajomych i dobrą pracę. No cóż to była jej decyzja, mam nadzieję, że właściwa, że nie będzie tego żałowała. W razie czego na szczęście ma gdzie wrócić. Nie sprzedała swojego mieszkania. Oddała pod wynajem. Czasem na jej prośbę tam zaglądam, czy wszystko jest w porządku. Bardzo podoba mi się ta jej kawalerka, sama chętnie bym ją kupiła. Dwa małe, ustawne pokoiki z balkonem przydałyby mi się niewątpliwie. Basia żartuje sobie, że jak odejdzie z tego świata, dostanę jej mieszkanie w spadku. Jest ode mnie sporo starsza, dlatego tak mówi, ale przecież w życiu, to nigdy nic nie wiadomo. Tymczasem ona jest w Poznaniu, ja w Krakowie. Spotykamy się niezbyt często, jednak dużo rozmawiamy przez telefon i naturalnie wysyłamy do siebie paczki. Przede wszystkim na święta. W tych przesyłkach zwykle najwięcej jest słodyczy DR GERARDA. Obydwie uwielbiamy te wyroby, więc uszczęśliwiamy się nimi nawzajem. Ostatnio wysłałam jej WAFELKI WAFERS. Była bardzo zadowolona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz