poniedziałek, 28 czerwca 2021

Noc świętojańska

 

·        Noc świętojańska jest z 23, na 24 czerwca. Wtedy młodzież nad wodą rzuca wianki. Ten wianuszek powinien wyłowić kawaler. Jeśli nie wyłowi, to panienka nie będzie miała szczęścia przez cały rok. Jeżeli zaplącze się w krzakach, to znaczy źle ulokowane uczucia. Drugim znaczeniem puszczania wianków na wodę było zabezpieczenie przed chorobami. Takie wianki były zrobione z kwiatów i ziół leczniczych. Obecnie młodzież kontynuuje tradycje. Jednak traktuje to, jako świetną zabawę. Właśnie umówiliśmy się ze znajomymi nad Wisłę w Krakowie. Oczywiście rzucałyśmy swoje wianuszki, ale nasi chłopcy za nimi nie skakali do wody. Więc popłynęły w siną dal. Trochę mi było szkoda wianka, ale mam nadzieje, że mi przyniesie szczęście. Wyjęłam z plecaka smaczne pryncypałki produkcji Dr. Gerarda i poczęstowałam znajomych. Siedząc na ławce schrupaliśmy całą paczkę. Potem sporo spacerowaliśmy obserwując młodych ludzi, którzy też przybyli tłumnie nad Wisłę. Przed północą umówiłam się z tatą i rozwiózł nas do domu. Początek wakacji zapowiada się ciekawie. Spragniona byłam towarzystwa bliskich koleżanek i kolegów. W sobotę całą gromadą poszliśmy na imieniny kolegi Jana. Tradycyjnie każdy coś przyniósł na grilla. Ja spakowałam moje ulubione biszkopty i pryncypałki produkcji Dr. Gerarda oraz zrobiłam sałatkę. Pieczeniem kiełbas zajęli się chłopcy,  Ja z koleżankami obserwowałyśmy ich umiejętności kulinarne. Od czasu do czasu podjadaliśmy smakołyki Dr. Gerarda. Solenizant grał na gitarze, a my śpiewaliśmy.    

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz