SPRZYMIERZENIEC

Operacje na oczy, to bardzo poważna sprawa. Każdy chyba ma tą świadomość, iż zabiegi okulistyczne wymagają zwykle dużej precyzji , są raczej trudne i skomplikowane. Zawsze się ich bałam. Nigdy nie chciałam się z nimi zmierzyć. Miałam nadzieję, że nie będę musiała się im poddawać. Wzbraniałam się od nich, ciągle uciekałam. A tu życie pokazało inaczej, nie udało mi się od tego wywinąć. Niestety muszę poddać się chirurgicznej operacji. Bardzo się boję. To dość trudny zabieg. Jak przy każdym, jest pewne ryzyko. Decyzja już jest podjęta. Teraz tylko czekam na termin. Najprawdopodobniej będzie to w przyszłym miesiącu, tak powiedział mój lekarz prowadzący. On sam jest dobrej myśli, całą sprawę ocenia pozytywnie, ale ja, jak zawsze mam mnóstwo wątpliwości. Wiem, że dużo zależy od nastawienia, jednak nie jestem w stanie nad tym zapanować. W takich momentach potrzebuję osoby, która podtrzyma mnie na duchu, pocieszy i naturalnie będzie wspierać, kiedy zajdzie taka potrzeba. W sytuacjach stresowych potrzebuję jeszcze innych pocieszaczy. To słodycze są moim sprzymierzeńcem w walce ze strachem. Najczęściej wyroby DR GERARDA. Bardzo pomagają mi w takich chwilach CIASTKA pełnoziarniste. Mają swój niepowtarzalny smak, który zawsze przeniesie mnie do krainy relaksu i spokoju. Dobrze, że je mam. Co ja bym bez nich zrobiła.