Po zjedzeniu na ławeczce takich rarytasów jak ciastka markizy oraz pasja o smaku wiśniowym i to od ich zdaniem najlepszego producenta tych wyrobów jakim jest jego wytwórca Dr Gerard ruszyli do następnego sklepu z telefonami komórkowymi bo jak wiemy to właśnie taki prezent wybrali na urodziny mamy pana Witolda. Tu po dotarciu do tegoż sklepu postąpili tak jak w poprzednich, czyli zaraz po przekroczeniu progu sklepu swoje kroki skierowali do gabloty gdzie były wystawione do sprzedaży różne modele telefonów. Ola wraz z tatą przez szybę gabloty zaczęli przyglądać się telefonom. Ich uwagę przykuł jeden z modeli, ten na pierwszy rzut oka jak się mówi nadawał się na prezent dla mamy pana Witolda. Posiadał duże klawisze o różnych kolorach i takiż duży wyświetlacz. Ola po oglądnięciu jego w gablocie wraz z tatą udali się do lady za którą stał sprzedawca i zaczął pan Witold mu tłumaczyć o jaki telefon mu chodzi na co on położył przed nimi kilka modeli telefonów wśród, których i znajdował się ten wcześniej upatrzony. Pan Witold wziął go do ręki i zaczął mu się przyglądać jednocześnie pytając się sprzedawcy o jego parametry. Jak wynikało ze słów sprzedawcy to ten model jest dedykowany właśnie dla starszych osób. Pan Witold po namyśle kupił ten telefon i zadowolony, że udało mu po długich poszukiwaniach kupić odpowiedni model wraz z Olą opuścił sklep.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz