Dobre dzieci

Dobre dzieci to wielki skarb. Nie wszyscy rodzice mogą się nim pochwalić. My z Piotrem akurat mieliśmy to szczęście. Dzieci nam się rzeczywiście udały. Jesteśmy z nich dumni pod każdym względem. Założyły już swoje rodziny. Przede wszystkim ich wybory współmałżonka okazały się bardzo trafione. Poza tym wszystkie moje dzieci mają własny biznes, działalność gospodarczą. Są świetnie sytuowane. Pieniędzy im na pewno nie brakuje. W tej kwestii radzą sobie znakomicie. Mają swoje posiadłości, przepiękne domy z ogrodami. Oprócz tego każde z moich dzieci jest wykształcone, mają ukończone studia wyższe. To pomaga im spełniać się zawodowo. Kochają to co robią, dobrze czuję się w swojej pracy. Dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu mogą ciągle się rozwijać, rozszerzając kwalifikacje i kompetencje. Jednak najważniejsze dla mnie jest to, że moje dzieci są bardzo dobrymi ludźmi. Nie tylko dla mnie, ale względem każdego człowieka. Są niezwykle pomocni i empatyczni, zawsze mogę na nich liczyć. Jestem im za to naprawdę wdzięczna. Dlatego, kiedy tylko u mnie się pojawią, zaraz im to okazuję. Mam na te okazje przygotowane słodycze DR GERARDA. MARKIZY TEJ FIRMY zazwyczaj pomagają mi podziękować za okazane serce. Te wyroby są wyjątkowo smaczne. Ciągle muszę mieć w barku ich zapas, na wypadek, gdyby, któreś z moich dzieci mnie odwiedziło.