Spędzanie wolnego czasu

Spędzanie wolnego czasu Jak sami wiecie, wolny czas możemy wykorzystywać na wiele sposobów opalać się na plaży, grać w piłkę plażową, inni spędzają wolny czas na zajadaniu słodyczy dr. Gerarda. Wszystko zależy od nas samych, od naszych pomysłów i zapatrywań. Ja dzisiaj dosiadłem swój ulubiony rower i wraz z moją kochaną Violetką wyruszyliśmy na przylaszczkę rowerową, pogoda wspaniała, więc trzeba się trochę rozruszać, podziwiać piękne okolice, ładny krajobraz który się przed nami rozpościera. Trasę którą sobie wybraliśmy, była drogą utwardzoną ale mało używaną, jak pokazywały znaki drogowe mogą się pojawić dzikie zwierzęta. Przystanek który sobie zrobiliśmy był nie omal w środku lasu, ciastka zbożowe pełno ziarniste smakowały wyśmienicie, ale to co zobaczyliśmy za naszymi plecami zmroziło nam krew w naszych żyłach. Był to łoś potężnych rozmiarów z dużym pięknym porodzę, stał w odległości dwudziestu metrów od nas i przyglądał się uważnie co robimy. Spojrzałam na Violkę jej twarz była biała jak mleko w pośpiechu wskoczyliśmy na nasze rowery cisnąć na pedały ile sił w nogach, stanęliśmy w bezpiecznej odległości, chcieliśmy zobaczyć co ten czworonożny gość zrobi dalej, więc podszedł do ławki na której ze strachu zostawiliśmy słodycze od dr. Gerarda i zaczął się częstować. Wyglądało po jego zachowaniu, że raczej mu smakują