poniedziałek, 5 września 2022

ścianka do wspinaczki

Już od 10 lat mój kolega Grzegorz prowadzi naukę wspinaczki na ściankach sportowych w budynku, czyli na dużej sali. Ja jestem prezesem Polskiego Związku Niewidomych w moim mieście. Kilkanaście niewidomych osób przychodząc na nasze cotygodniowe spotkania w każdy wtorek bardzo chciało po raz pierwszy w swoim życiu się gdzieś powspinać. Poprosili mnie, aby takie coś zorganizować. Umówiłem się z kolegą,by to omówić przy kawie i naszych ulubionych słodyczach z firmy Dr Gerard. Zastanawialiśmy się jak to zrobić najlepiej dla wszystkich. Na najłatwiejszej ściance od miejsca do miejsca gdzie mają się chwytać i stawiać stopy wszystko było oklejone taśmą. Aby wiedzieli co robić każdy miał swojego asystenta,który podpowiadał gdzie stawiać nogi i kłaść rece.Każdy był też zabezpieczony liną asekuracyjną. Wszyscy bardzo dobrze przeszli ściankę po raz pierwszy . Na następnym spotkaniu mieli ściankę bardziej utrudnioną. Wszystkim się to bardzo podobało i stwierdzili ,że będą zawsze tutaj przychodzić i się wspinać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz