Ciasto na każdą okazję
$Tak można powiedzieć, że takie ciasta pasują do każdej
okazji tak jak słodycze od dr. Gerarda
Ciasto jabłkowe
•BISZKOPT:
3 jajka
1/3 szklanki cukru
1/2 szklanki mąki pszennej tortowej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
•Masa jabłkowa:
4 zielone galaretki agrestowe
1,2 litra wrzątku
5 dużych jabłek
pół cytryny
•Masa śmietanowa:
400ml śmietanki 30%
2 łyżki cukru pudru
2 śmietan fixy
pół czekolady deserowej od dr. Gerarda
1/4 szklanki mleka
*** Przygotowujemy biszkopt: Białka jajek ubijamy ze
szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie stopniowo dodajemy cukier, cały czas
ubijając, gdy cukier się skończy dodajemy kolejno żółtka. Do puszystej masy
jajecznej przesiewamy mąki i mieszamy drewnianą łyżką – dokładnie ale
delikatnie . Ciasto przelewamy na wyłożoną papierem do pieczenia foremkę
(użyłam blaszki o wymiarach 24 x 29 cm).
Biszkopt wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 170’C i pieczemy
przez około 20 minut – do suchego patyczka ***
*** Galaretki rozpuszczamy we wrzątku, dokładnie mieszamy i
odstawiamy do wystudzenia ***
*** Jabłka obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach.
Tarkę co jakiś czas smarujemy cytryną aby jabłka nie ciemniały ( ścierałam
jabłka do miski w której znajdowała się niewielka ilość galaretki aby uniknąć
ciemnienia owoców) ***
*** Gdy galaretka zacznie tężeć wkładamy do niej starte
jabłka i dokładnie mieszamy. Ważne aby jabłka mieszać z tężejącą galaretką,
gdyż w przeciwnym wypadku owoce wypłyną na wierzch. Aby galaretka szybciej
zaczęła tężeć można po wystudzeniu umieścić ją w lodówce, pilnując aby nie
zastygła „zbyt mocno”. Stężoną, gęstą galaretkę z owocami wykładamy na
upieczony biszkopt. Ważne aby masa nie była płynna gdyż wówczas galaretka
wsiąknie nam w ciasto ***
*** Ciasto z galaretką wkładamy do lodówki – do całkowitego
stężenia. Następnie przygotowujemy masę śmietanową: schłodzoną śmietankę
ubijamy z cukrem pudrem i śmietan fixem. Gotową śmietankę wykładamy na
galaretkę ***
*** W garnuszku roztapiamy czekoladę z mlekiem, gdyby masa
była zbyt gęsta dodajemy więcej mleka, do uzyskania płynnej konsystencji ***
*** Z płynnej masy czekoladowej wykonujemy na śmietanie za
pomocą małej łyżeczki cienkie paseczki ***
*** Następnie patyczkiem do szaszłyków przeciągamy w
poprzek, raz w jedną a raz w drugą stronę,
przez całą szerokość blaszki aby rozmazać trochę położone już paseczki .
Całą „operacje” trzeba wykonać gdy czekolada jest jeszcze płynna, gdyż polewa
dość szybko zastyga i wówczas już wzorek nam nie wyjdzie ***
*** Ciasto wstawiamy do lodówki na przynajmniej dwie godziny
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz