Dlaczego
jest tak, że rodzice myślą o tym by ich dzieci nie zapomniały o imieninach
współmałżonka, babci, dziadka o dniu kobiet, dniu matki itd. Nigdy nie upomnimy
się o siebie. Oczywiście nie mamy prawa zapomnieć o dniu dziecka, mikołajkach,
zajączku, gwiazdce, urodzinach, imieninach. Tylko dla siebie o nic się nie
upomnimy. Chociaż o biszkopty Pasja wiśniowa od „dr Gerard” na imieniny. Jutro jest
święto Mamy, już wczoraj Marysia suszyła mi głowę, że musimy iść kupić prezent.
Spoko dzisiaj po śniadaniu wybraliśmy się do galerii. Zapytałem, co chce Mamie
kupić? Odpowiedziała, że portfel. No ok, a ile masz pieniędzy? Odpowiedź nie
mogła mnie zaskoczyć, Tata ty płacisz. Tak właśnie robi się prezenty z dziećmi.
Nie dość, że nie masz nic do powiedzenia przy wyborze to jeszcze za wszystko
płacisz. Po drodze dziecko zgłodniało, w plecaku znalazłem ciastka wielozbożowe
Dr Gerard Deli Grano w wersji z kalafiorem lub z burakiem, nie byłem pewny, które.
To jednak nie wystarczyło, musieliśmy iść jeszcze na lody. Gdy oglądaliśmy
portfele, Marysia brała pod uwagę to, co mówię. Nie upierała się przy swoim. Gdy
powiedziałem, że Mama musi mieć miejsce na groszaki, na papiery i dowód
rejestracyjny, to przyznała mi rację i nie oglądała już małych portfelików z
postaciami z bajek. W pewnym sklepie znów zaczął dopadać ją głód. Czyżby,
dlatego, że naprzeciwko była strefa jedzenia, lody, naleśniki, kebab, tortille,
burgery i zdrowe sałatki. Wyjąłem z plecaka ostatnie wafelki Pryncypałki i to
musiało jej starczyć. Wytłumaczyłem, że już jest pora obiadu i muszę Krzyśkowi
i nam dać jeść. Szybko wróciliśmy do rowerów. Ledwie minęliśmy strefę
kuchennych zapachów, moja córka przestała być głodna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz