wtorek, 26 maja 2020

„Odwiedziny za odwiedzinami”

W kolejnych odwiedzinach mieliśmy przyjemność gościć synową z wnukiem, radość niesamowita przyjmować w naszych progach małego wnusia. Marta, tak po prostu z dnia na dzień zadzwoniła, że będzie miała okazję zabrać się i przyjechać i czy nie będziemy mieli nic przeciwko na odwiedziny wnusia. Justynka cała w skowronkach na przyjazd, tyle że zmartwiona brakiem czegoś Słodkiego do kawy na powitanie. Nie zastanawiając się długo, otworzyła stronkę http://drgerard.eu/przepisy i skrupulatnie przewertowała w poszukiwaniu czegoś Słodkiego, ale i w miarę prostego do wykonania z racji składników, a raczej ich braku. Decyzja padła na https://drgerard.eu/brownie-z-pasja/ i jeszcze tego samego wieczoru zabieraliśmy się za wykonanie i Deserek oczekiwał na przyjazd gości. Następnego dnia około południa zajechało auto pod dom i wysiedli z niego znajomy kierowca, Marta, wnuk w foteliku i całe mnóstwo bambetli typu ciuszki, pieluszki, mata do siedzenia, bujak , wózek i torba zabawek dla królewicza. Żoneczka oczekiwała już z obiadem, ale królewicz był najważniejszy i mama musiała najpierw przygotować butelkę mleczka, a dopiero my zasiedliśmy do stołu. Ponad godzinkę po obiedzie Justynka uszykowała Deser i w razie gdyby komuś było mało, to dodatkowo wyłożyła na talerz skrywane zapasy Słodyczy Dr Gerarda choćby takie jak: wafelki Pryncypałki uwielbiane prawie przez wszystkich i biszkopty Pasja wiśniowa i oczywiście kawę, bo jakże smakowałby Deser bez kawy. W pierwszej chwili Marta miała dylemat co pierwsze skosztować, niestety Deser wygrał, ale pozostałe Słodkości również ją skusiły tym bardziej, że Kacperek smacznie sobie spał i mamusi nie przeszkadzał, ale babcia Justyna była zawiedziona. Wnuczek po poobiedniej drzemce obudził się i dopiero wtedy babci pokazał kto jest tu najważniejszy, co babcia z pokorą to znosiła i wytrwała do końca, dziadek również starał się dotrzymać kroku wnusiowi. Po całym dniu pełnym wrażeń wszyscy udali się na zasłużony odpoczynek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz