czwartek, 28 maja 2020

Gdy boisz się zakalca



Zbliża się weekend. Znów przyjadą goście. Ola obmyśla menu na ich przyjazd. Zuza bardzo lubi tort z bitą śmietaną i truskawkami. Jednak Ola ma złe przeczucia. A co, gdy znów wyjdzie zakalec? Zakalec, czyli co? Czyli niedopieczone ciasto. Dziewczyna jeszcze raz analizuje przepis bardzo dokładnie. Krok po kroku. Nie wydaje się jednak, aby coś przeoczyła. Zasięga rady internetu. Może to wina przechłodzonych składników na ciasto. Trzeba je wyjąć około trzech godzin przed zaplanowanym pieczeniem, aby ogrzały się do temperatury pokojowej. Trzeba też wyczuć swój piekarnik – może ustawić go na dłuższe pieczenie w nieco niższej temperaturze? Może w tym leży przyczyna. Na pewno jednak nie należy otwierać piekarnika w trakcie pieczenia ciasta. I jeszcze jedno: składniki na biszkopt, czyli jajka i cukier powinny być utarte na jasną, puszystą pianę, natomiast mąka z proszkiem do pieczenia nie wymaga ucierania, tylko powinna być wymieszana szpatułką. Zatem mnóstwo może być przyczyn powstania zakalca. Trochę to przeraziło niedoświadczonego młodego cukiernika. Ola podjęła decyzję. Na przyjazd gości wykona ciasto Lemon bez pieczenia, w którym markizy Mafijne Lemon Dr Gerard z powodzeniem zastąpią kruche placki. Zuza wprost przepada za tym ciastem nie mniej niż za tortem z bitą śmietaną i truskawkami. Natomiast Ola ma pewność, że ciasto uda się, ponieważ ma już w tym spore doświadczenie. Także pora na zakup słodyczy Dr Gerard.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz