sobota, 23 maja 2020
Majówka
Zostałem zaproszenie do Wałcza do dobrego kolegi na majówkę. Było dość ciepło więc pojechałem. Kolega Janusz ma żonę więc kupiłem jej Wafelki pryncypałki od firmy Doktor Gerard.Jego żona ma na imie Karolina, która jest łasuchem na słodycze. Na majówce było dużo koncertów w ich amfiteatrze. Na drugi dzień upiekła pyszny sernik pływający. Przepis po niżej.Po śniadaniu i porannej kawie zabrali mnie na zwiedzanie miasta. Byliśmy też w osierodku gdzie czwiczą kajakrze. Po powrocie zrobiliśmy grilla.Pojechałem wpiątek pierwszego maja a w niedzielę trzeciego musiałem wracać do domu. Mimo tak krótkiego pobytu miło spędziłem weekend. Składniki na ciasto. Kostka margaryny, dwie szklanki mąki, puł szklanki cukru, dwie łyżeczki proszku do pieczenia. Margaryne siekamy nożem, mąkę mieszamy z cukrem i proszkiem do pieczenia całom zawartość wysupujemy na posiekaną margarynę zagniatając ciasto. Ciasto rościągamy na blaszcze do pieczenia. Masa serowa. Wiaderko twarogu, dwa budynie śmietankowe, puł szklanki mleka, puł szklanki oleju możnać dodać bakalie. Wszystko mieszamy mikserem wylewamy to na wcześniej przygotowane ciasto. Wstawiamy do piekarnika na 30 mn. Podczas pieczenia ubijamy pianę z pięciu białek dodając pułszklanki cukru i paczkę wiurek kokosowych mieszamy to wszystko razem. To co pieczemy wyciągamy po 30 minutach na upieczonym ciaście roskładamy pianę z wiurkami. Z powrotem w kładamy do piekarnika i zapiekamy na złoty kolor. Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz