Jak wszyscy wiemy spotkanie się z rodziną i znajomymi nie jest łatwe w tych czasach. Każdy stara się ograniczyć życie towarzyskie do minimum. Tak więc ze zwyczajnego spotkania urodzinowego musieliśmy w tym roku zrezygnować. Wymyśliliśmy jednak, że każdy z nas zostanie w domu, a spotkamy się wirtualnie. Tak też właśnie wyszła z tego jedna z największych niespodzianek roku i zarazem jedna z lepszych imprez na jakiej kiedykolwiek byłam. Każdy z nas przygotował sobie jedzenie tak byśmy mogli wspólnie zjeść kolacje, przekąski i desery. Tutaj oczywiście u nas sprawdziły się słodycze Dr Gerarda, mieliśmy nasze ulubione ciastka Pasje wiśniową, ciastka Pryncypałki i pyszne Draże.
Zabawa była super, dobrze było zobaczyć wszystkich jednocześnie, co prawda jedynie przez ekran komputera, ale śmiechu było co nie miara. Graliśmy w gry, kalambury wyszły nam najlepiej. Jedna z naszych przyjaciółek zorganizowała ouiz, który miał pytania dotyczące wiedzy powszechnej. Nawet było pytanie o słodycze Dr Gerarda.
Wszyscy mamy nadzieję, że już niedługo zobaczymy się i będziemy mogli się przytulić i podzielić emocjami i wydarzeniami jakie miały miejsce przez ostatnie pół roku. Urodziny jak najbardziej zaliczamy do udanych, zabawa była super, a dużym plusem okazało się to, że nikt nie musiał po nocy wracać do domu, bo wszyscy byliśmy w swoich domach i szybko mogliśmy położyć się do łóżek.