Imbirowe, cynamonowe czy anyżowe.
Na zimowe przeziębienia rozgrzewające przyprawy będą idealne. Nie tylko do ciast, ciasteczek czy deserów ale również do nalewek lub herbaty czy syropów. Działają rozgrzewające w zimne, mroźne dni ale także pobudzają układ odpornościowy do obrony przed wirusami. Ja codziennie piję dwie, trzy szklanki wody lub herbaty z dodatkiem gwiazdek anyżu oraz kawałkami imbiru i cytryny. Do tego miód pyszny zdrowy napój. A bardzo dobrze smakuje kawa poranna z łyżeczką cynamonu oraz odrobiną kardamonu. Do tego Pryncypałki Black&White nowość od dr Gerarda. Dzień będzie przyjemniejszy i słodszy. Ja wczoraj zrobiłam miksturę z imbiru, cytryny, miodu. Pokroiłam drobno imbir, wycisnęłam sok z dwóch cytryn wszystko wlałam do słoika dodałam litr ciepłej wody. Pozostawiłam na dobę, odcedziłam dodałam do smaku miodu i popijam w ciągu dnia. Dolewam jak jestem przeziębiona syrop z lipy, który przygotowałam latem. Drugi syrop na przeziębienie. To do dużego słoja kroimy imbir, kurkumę świeżą, która działa przeciwzapalnie. Do tego sporo ząbków czosnku mogą być wyciśnięte przez praskę. Czosnek działa przecież jak naturalny antybiotyk, zwalcza infekcje oraz hamuje rozwój bakterii. Pokrojoną drobno paprykę chili, odrobinę mielonego pieprzu i jak mamy korzeń chrzanu. Wszystko zalewamy octem jabłkowym najlepiej domowym lub bio. Pozostawiamy na trzy tygodnie i pijemy po łyżce lub dwie na trochę wody. Jest to bardzo ostre więc należy uważać bo nie każdy będzie mógł ten syrop spożywać lub jeżeli ktoś ma uczulenie na ktoryś ze składników. Nam pomaga w walce z przeziębieniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz