Mróz wzmaga się z każdą minutą wieczoru. Marta czuje poszczypywanie w policzki. Otula się szalem. Marzy się dziewczynie ciepła kąpiel, herbata i koc. Każdy krok przybliż ją coraz bardziej do celu – do mieszkania. Droga powrotna była trudna – samotna i nużąca. Brakowało Marcie Zuzy – jej śmiechu, energii, obecności. Samotnie pociągiem przez zaspy. Długie cztery godziny, które w odwrotnym kierunku były wielką przyjemnością, teraz okazały się utrapieniem. Jedynie te ciastka Pryncypałki Black&White, które Marta dostała od mamy Zuzy na drogę powrotną umiliły dziewczynie podróż. Taka mała słodycz a cieszy. Ofiarowane z serca wafelki z kremem o smaku śmietankowym oblane czekoladą oraz udekorowane czekoladą mleczną. Każde ciastko Pryncypałek Black&White to moc słodyczy i porcja miłości od małej Zuzy i jej mamy. Oj! Mama Zuzy nie kryła wdzięczności za przywiezienie jej córeczki. Gdyby nie Marta – mama Zuzy musiałaby się fatygować sama, zwalniać się z pracy, szukać zastępstwa. Marta wiele pomogła, chociaż nie zdawała sobie z tego sprawy. Nawet zaskoczona była takimi wylewnymi podziękowaniami. Odpowiedziała tylko zdumiona, że to dla niej przyjemność odwieźć szkraba na miejsce. Teraz w drodze powrotnej zdała sobie sprawę, iż faktycznie mogło być to wzięte za poświęcenie. Z każdą chwilą coraz ciężej i trudniej znosić tę podróż. Lecz było warto, naprawdę zrobić to dla rodziny. Gdy znów będzie potrzeba, znów weźmie to na siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz