„Wyjątkowe ferie”

Tegoroczne ferie zalicza się do szczególnie wyjątkowych, dlatego że były mroźne i białe, czego w minionych kilku latach dzieciaki nie zaznały. Tym razem nadarzyła się znakomita okazja, aby wyjść na dwór. Po pierwsze dotlenić się , po drugie ulepić bałwana, po trzecie porzucać się śnieżkami, po czwarte pojeździć na sankach i porobić kilka innych rzeczy związanych ze śniegiem i lodowiskiem przydomowym, bo publiczne niestety pozamykane z powodu wirusa. Gdyby rok temu ktokolwiek powiedziałby, że kolejne ferie będą pod znakiem kwarantanny domowej, to myślę że każdy postukałby się w głowę słysząc te słowa. Każde dziecko ma inny charakter i takie przymusowe siedzenie w czterech ścianach bez możliwości wyjazdu na zimowisko, do rodziny, czy do zimowych parków rozrywek nie wspominając już bliskiego otoczenia, podwórka, placu zabaw, to może odbić się na psychice dzieci. Patrząc z drugiej strony, to bardzo liczna grupa dzieci wręcz z zachwytem posiedzą w domu w cieple i wolny czas w ferie wykorzystały na: czytanie książek, gry planszowe z bliskimi, lub gry komputerowe, oglądanie programów edukacyjnych, przy tym poprawiając sobie nastrój, humor wybornymi Słodyczami Dr Gerard, takimi jak: biszkopty, herbatniki, ciastka Pasja wiśniowe, Draże i chyba najbardziej pożądane wafelki Pryncypałki Black&White najświeższa Nowość, którą miałem przyjemność ostatnio nabyć. Na mój gust wyborne wręcz przepyszne, ale są gusta i guściki o których ponoć się nie rozmawia, a Pryncypałki w szerokiej gamie smakowej nie pozostawiają złudzeń, ale również nie pozwalają przejść obojętnie drugi raz obok nich na półce sklepowej. Na szczęście w tym trudnych czasach śnieg i mróz nadszedł w porę i wybawił wielu z opresji szczególnie rodziców.