piątek, 26 sierpnia 2022

wyścigi na wodzie cz.2

Po wygranych wyścigach na rowerach wodnych przez Tomka i Justynę wszyscy daliśmy im nasze ulubione Słodycze z firmy Dr Gerard. Złożyło się na to dużo różnych fajnych przekąsek i byli bardzo zadowoleni .W drodze powrotnej to wracaliśmy sobie spokojnie przez jezioro .Kasia wpadła na pomysł żeby karmić kaczki, bo płynęły za nami i rzucała im po kawałku połamanych paluszków ,a one świetnie to wyławiały i płynęły za nami .Gdy inne pary też to zobaczyły ,to też tak robili. W sumie to nakarmiliśmy całe stado .Gdy dopłynęliśmy do brzegu z którego startowaliśmy to oddaliśmy rowerki i kapoki.  Pani od razu powiedziała ,że czeka na nas na  następny raz. Oczywiście powiedzieliśmy, że tylko od niej będziemy to wypożyczać . Zaraz znaleźliśmy miejsce gdzie można było usmażyć kiełbaski. Tym razem Grzegorz wyciągnął z plecaka węgiel drzewny  i rozpalił go na pobliskim przygotowanym grillu .My mieliśmy kiełbaskę i zaczęliśmy wszystkim smażyć. Rozmawialiśmy o naszych wyścigach na rowerach wodnych i bardzo śmisliśmy się.Z wszystkiego byliśmy zadowoleni .Gdy sobie wszystko zjedliśmy Tomek stwierdził, że nie będzie takim samolubem i zaczął się z nami dzielić tymi słodyczami firmy Dr Gerard . 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz