bez owadów Dzięki ptakom

Co roku na początku maja do naszego kraju przylatują ptaki jerzyki. Razem z żoną i naszymi dziećmi bardzo się cieszymy, że one są. W naszym mieście jest ich bardzo dużo, bo w tym czasie w mieszkaniach i  na świeżym powietrzu nie ma żadnych much, ani uciążliwych komarów. Można o nich powiedzieć, że są mistrzami lotnictwa ponieważ latają z prędkością 200 km na godzinę łapiąc w locie  owady. Bardzo się cieszymy również gdy jesteśmy na działce i zajadamy nasze ulubione słodycze z firmy Dr Gerard, a one latają nad naszymi głowami, a my się nie musimy drapać przez komary, bo ich nie ma dzięki nim.Nawet nasi znajomi z innych miast w Polsce zazdroszczą nam tych jerzyków. W końcu przychodzi miesiąc sierpień no i trzeba się z tymi lotnikami pożegnać, ponieważ odlatują do Afryki. Podczas takiego lotu potrafią jeść, a jak pada deszcz to pić. Na wysokości 3000 m szybują i urządzają sobie krótkie drzemki. Już nie możemy się doczekać jak przylecą one w przyszłym roku do nas.