Rurki waflowe o smaku orzechowym.
Rozpoczął się
nowy miesiąc luty. I drugi tydzień ferii na półmetku - niestety.
Czas nie ubłagalnie mija. Pogoda wcale nam nie dopisała w tym roku.
Zabaw na świeżym puchu nie było, zaplanowane kuligi odwołane.
Nawet lodowisko zostało zamknięte z powodu deszczu oraz ocieplenia.
Co tu robić w tak ponure dni? Najlepiej odwiedzić ciocią i namówić
ją do wspólnego pieczenia. I tak w pierwszym tygodniu ferii nie co
starsze towarzystwo pojechało ze mną na fantastyczny koncert do
Bydgoszczy zespołu „ Studio Accantus” tworzący własne
projekty autorskie. Jak sami o sobie mówią , że ich misją jest
szerzenie muzyki filmowej musicalu i innych gatunków. Niesamowite
przeżycie jak zawsze na ich koncercie. A tym bardziej, że na żywo.
Porwali całą publiczność od małych po dużych. Po takich
ekscytujących chwilach idealna była przekąska w postaci rurek
waflowych o smaku orzechowym Rolls Rolls Peanut dr Gerarda. No
to ciocia musiała się zrewanżować i najmłodsze grono jednak
zaprosić do wspólnego robienia babeczek
muffiny
z pryncytorcikiem i bitą
śmietaną. Tu
znajdziemy przepis:
https://drgerard.eu/muffiny-z-pryncytorcikiem/
Super
zabawa na pochmurne dni. A
jaka smaczna! Oczywiście
trzeba zrobić podwójną porcję bo bardzo szybko znikają. Po
takim objadaniu się słodkościami musieliśmy spalić kalorie i
wybraliśmy się na
trampoliny. Muszę się
przyznać, że pierwszy raz tam byłam ale na pewno nie ostatni.
Jeszcze kilka dni ferii i na
pewno super razem je spędzimy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz