W naszym domu wszyscy uwielbiają słodycze, a szczególnie te od Dr Gerarda. Można je zawsze znaleźć w barku.
Najczęściej jednak na stole w pokoju stołowym stoi pełen półmisek z różnymi ciastkami Dr Gerarda.
Ja bardzo lubię Pryncypałki o nowym orzechowym smaku oblewane mleczną czekoladą to takie długie pyszne wafelki oblewane bardzo smaczną mleczną czekoladą, natomiast mąż uwielbia krakersy classic Dr Gerarda
Synowie mówią, że im to smakują wszystkie ciastka od Dr Gerarda, ale najchętniej to pytają czy kupiłam ciastka Choco cool od Dr Gerarda.
Nasi synowie są już dorośli to i umiar w jedzeniu słodyczy mają. Gorzej jak przychodzą wnuki wtedy niestety półmisek ze słodyczami musi szybko zniknąć ze stołu, gdyż ciężko dzieciom wytłumaczyć, że może tak po jednym ciasteczku z każdego rodzaju i dosyć.
Wnukom to najczęściej kupuję ciasteczka Kremisie Dr Gerarda, ponieważ dzieciaki je uwielbiają, gdyż nie dość, że są to smaczne herbatniki to jeszcze każde ciastko ma czekoladowego misia na wierzchu, którego najpierw zgryzają a później cała reszta ciastka.
Jeśli mają do nas przyjść to najpierw mam telefon od córki. Babcia schowaj te słodycze ze stołu, żeby nie było później awantury. Córka pilnuje bardzo, aby nie jedli dużo słodyczy i zawsze nas upomina, żeby im nie pozwalać na więcej.
Uważam, że jest to bardzo dobre, że im nie pozwala, i że ma to pod kontrolą, nam natomiast jest trochę trudniej odmówić smacznych słodyczy od Dr Gerarda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz