poniedziałek, 6 kwietnia 2020

Ogród działkowy cz 2


I tak po pewnym czasie i odczytaniu wszystkich rzeczy, które to znalazły się na kartce papieru obydwoje małżonków zgodnie powiedzieli, że zapewne niczego nie zapomnieli. Drugą rzeczą która została im jeszcze do uzgodnienia to termin wizyty w sklepie i z tym także się szybko uporali, a wybrali najbliższą środę. Właśnie gdy to wszystko co związane z ich działką ogrodową zostało ustalone to jakby na zawołanie zabrakło im ich ulubionych ciastek, a są nimi biszkopty Pasja wiśniowa i to oczywiście od tak uwielbianego przez nich producenta tych wyrobów jakim jest ich wytwórca Dr Gerard co wzbudziło uśmiech u nich obydwojga. Zapisaną kartkę papieru odłożyli na widoczne miejsce i teraz nie pozostało im nic innego jak tylko czekać środy. Gdy już przyszedł ten dzień, a godzina była wyraźnie popołudniowa to przed sklepem ogrodniczym jako pierwszy zjawił się pan Witold. Po jakiś piętnastu minutach czyli po kwadransie oczekiwania przed sklepem wreszcie dostrzegł on swoją żonę idącą chodnikiem do tego sklepu, a w ręce jak zauważył coś trzymała i chrupała, pomyślał on, że jego żona zapewne chrupie ich ulubione ciastka te od Dr Gerarda i poczuł lekki głód i wydobył  ze skrytki w samochodzie ulubiony rarytas do pochrupania co wyraźnie poprawiło mu humor.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz