wtorek, 3 listopada 2020

Trzeba planować.

 

Trzeba planować.


Listopad inny niż wszystkie. Wiele się dzieje. Koronawirus w natarciu. Trzeba było wprowadzić zamknięcie cmentarzy pierwszego listopada. Mamy mnóstwo przypadków chorych osób więc trzeba być bardzo ostrożnym. Wokoło jest wiele osób, które potrzebują w tym trudnym czasie naszego wsparcia oraz pomocy. Wystarczy się rozejrzeć kogo dawno z sąsiadów nie widzimy czy zainteresować się bliskimi może ktoś jest samotny i chory. Jak się okazało wokoło mnie też znalazły się takie osoby w potrzebie. Dwie starsze sąsiadki były w kwaranntannie. I cóż jak robię zakupy dla trzech osób w czym problem abym zrobiła dla kolejnych dwóch. Biorę rower przepisuję listę na kartkę dzielę co dla kogo. Wkładam kartki do woreczków strunowych oraz pieniądze i na zakupy. Tak planuję aby dobrze rozłożyć siły i zrobić wszystko po drodze. Dla każdej z pięciu osób robię małe, myślę, że miłe choć drobne niespodzianki w postaci ciastek dr Gerarda oraz moich syropów. Malinowe oraz z lipy czy czarnego bzu i mniszka lekarskiego. Wszystko przemyślę komu jaki smak będzie odpowiadał. I tak dla kuzynki z dziećmi dałam malinowy i ciastka Zwierzaki do zakupów a dla starszej sąsiadki, która była przeziębiona syrop lipowy oraz mięciutkie, słodkie biszkopty Jaśki dr Gerarda. Takie drobne niespodzianki nawet napisanie kilku słów sprawi ogromną radość takim osobom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz