środa, 2 czerwca 2021

Kremisie ma dzień dziecka

 

Witam. Wczoraj był dzień dziecka. Na ulicach mojego miasta rozdawali dzieciom balony, lizaki i inne fajne gadżety. Długo zastanawiałam się co mam kupić moim dorosłym już dzieciom. Oczywiście na pierwszym miejscu były słodycze firmy ,,Dr Gerard”. Na te okazję kupiłam ciastka Kremisie, Markizy oraz Krakersy Artur. Dołożyłam jeszcze ulubione ich czekoladki. Ale słodycze to nie wszystko. Pomyślałam o zakupie jakiejś fajnej gry planszowej. Miałam nadzieję, że wszyscy razem pogramy któregoś wieczora. Wybranie takiej gry, nie było prostym zadaniem. Spacerowałam pomiędzy półkami z grami, i im więcej gier, tym większy mętlik miałam w głowie. No cóż, na coś musiałam się zdecydować. W końcu wybrałam najnowszą grę plażowa. Po wyjściu ze sklepu rozpakowałam paczkę  ciastek Markiz, i jedzą szłam do domu. Wieczorem wszyscy byliśmy w domu, czyli cała moja rodzina. Dałam prezenty moim dzieciom, i czekałam na ich reakcję. Była miła, i moc podziękowań, ale tylko za słodycze. Ciastka Kremisie, i Krakersy Artur oraz Markizy zrobiły furorę. A gra niestety nie. Moje dzieciaki już tą grę miały w swojej kolekcji. Dzisiaj od rana biegałam, by oddać ją do sklepu, i wymienić na inną. Tym razem dzieci zapisali mi na karteczce jaką chcieliby grę dostać. Wymieniłam grę i jeszcze po drodze kupiłam ciastka Markizy i kilka innych słodyczy ,,Dr Gerard”. Tego nigdy za wiele. Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz