Co
zrobić by w ciastach bakalie nie opadały na dno?
Czasami
jak pieczemy rozmaite ciasta to chcemy aby nasze bakalie były ładnie
ułożone w połowie ciasta a nie zniknęły na jego dnie.
Szczególnie kiedy szykujemy takie pyszności na rozmaite okazje,
spotkania. Ja mam kilka sposobów babcinych, sprawdzonych choć jak
wiemy nie raz one też mogą zawieść. Do naszych wypieków używamy
suszonej śliwki, żurawiny, rodzynek, moreli czy różnych rodzai
orzechów. Ja robię tak: zalewam w miseczce gorącą wodą bakalie
kiedy napęcznieją dosłownie po dwóch, trzech minutach wyjmuję
osuszam i otaczam je w mące, dopiero wtedy dodaję do ciast.
Oczywiście większe kawałki owoców śliwek, moreli czy innych
bakalii należy pokroić na drobniejsze kawałki. Inny sposób
szczególnie na świeże owoce takie jak choć by truskawki, ciasto
powinno być dość gęste aby te owoce od razu nie wpadły do środka
ale utrzymały się. Na wierzch sypię delikatnie bułkę tartą i na
to nakładam świeże owoce lub suszone. Można je także oprószyć
bułką tartą. Takie ja mam sposoby. Może kto inny ma też swoje
wypróbowane. Polecam skorzystać ze strony dr Gerarda
Wypieki od serca z rozmaitymi przepisami. Mnie
zaciekawił przepis na japońskie
ciasteczka mochi z nadzieniem
waflowym.
Polecam spróbować te i inne
przepisy. Podaję
link do tej strony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz