„Ach, te bakalie!”

Odwiecznym problem domowych gospodyń po upieczeniu ciasta, jest oczywiście zagwozdka: dlaczego bakalie opadły na dno blachy? Przecież to nie kamienie, a ciasto nie woda, jednak pokoleniowy problem nadal trwa. Z reguły pojawia się u młodych gospodyń, chcących zabłysnąć przed gośćmi, co niestety spełza na niczym, właśnie ze względu na opadłe bakalie. Obecne czasy, w porównaniu z już minionymi, stwarzają duże możliwości dla świeżo upieczonej gospodyni, a nawet te starsze, zaprawione w kuchennym boju, mają możliwość zweryfikowania jakiegoś problemu. Niekoniecznie przez komputer, dziś w zupełności wystarczy telefon. Jeszcze całkiem niedawno ratunkiem były poradniki, gazety, a na pewno książki kucharskie, które to źródła nie dawały niestety odpowiedzi na wiele nurtujących pytań. Obecna technologia ogromnie zrewolucjonizowała, uprościła, a już na pewno ułatwiła dostęp do niewiarygodnych danych odpowiadających na nurtujące nas pytanie. W mgnieniu oka wpisujemy w wyszukiwarkę w telefonie nasze pytanie i mamy przysłowiowe tysiąc pięćset odpowiedzi, nawet na podobny lub zbliżony problem, jak choćby opadania bakalii w cieście. Okazuje się, że niekoniecznie, ale najlepiej jest bakalie i rodzynki namoczyć w gorącym mleku lub wodzie. Następnie odcedzić i osuszyć na ręczniku papierowym i wtedy, wysuszone już bakalie wymieszać w mące, podobno można do tego użyć zwykłej tortowej i dodatkowo ziemniaczanej. Kolejne przyczyny opadania to zbyt rzadkie ciasto oraz za dużo bakalii – w takich sytuacjach jest stosowana technika odwróconego ciasta. Kochani! Jak to jest - gospodynie mają odwieczny problem, a dlaczego Dr Gerard nie widzi żadnego? Choćby Wit’AM Ciastka na dzień dobry w trzech wariantach smakowych i nie ma za dużo bakalii, i równomiernie rozłożone w Ciachu, wyborne! Niekoniecznie z bakaliami czy rodzynkami, ale Mafijne Choco, Ciastka Jungle (do wyboru czekoladowe lub truskawkowe) i całe mnóstwo Słodkich rarytasów znajdziecie na: https://drgerard.eu/produkty. Doznacie na tej stronie również wiele innych ciekawostek. Polecam!