czwartek, 24 maja 2018

„Marcepan, a może podróbki?”

Mówią, że potrzeba matką wynalazków, a potrzebę tę można by nawiązać do potrzeby podrabiania wszystkiego. Oczywiście jak świat stary, od zarania dziejów historia pokazuje, iż kiedykolwiek coś wynaleziono, wymyślono, stworzono i tak dalej, niemalże na poczekaniu ukazywały się podróbki, falsyfikaty i plagiaty. Co oczywiście w dzisiejszych czasach nadal ma miejsce. Mowa dokładnie o Marcepanie, który prawdopodobnie wywodzi się z Krajów Arabskich, a bliżej z Persji. W IX wieku pewien lekarz pisał o zdrowotnych właściwościach pasty wykonanej z orzechów i cukru. Przez wieki, w różnych częściach świata, różne nacje przypisywały sobie wynalezienie marcepanu, jego modyfikacje, a nawet tworzyły podobne nazwy, jak na przykład: parcepan, keszupan lub archipan. Zacznijmy może od tego czym jest Marcepan. Oczywiście głównym składnikiem są zmielone migdały utarte z cukrem, często bywają wzbogacone olejkami aromatycznymi o migdałowym lub różanym zapachu. Marcepan podbija na całym świecie gusta smakoszy, ale również oczy spragnione niecodziennych widoków przedziwnych rzeczy wykonanych z Marcepanu. Swoje miejsce na rynku słodyczy odcisnął również Dr Gerard PASJĄ MARCEPANOWĄ i zapewne nie tylko. W całym swym bogatym asortymencie Dr Gerard zachwyca nas swoimi smacznymi, świeżutkimi i wprost wybornymi Słodkimi. Można by ująć to w dosłownym tego słowa znaczeniu „rarytasami”. Mowa tu o Mafijnych Choco, Wit’AM - ciastka na dzień dobry, a szczególnie na uwagę zasługuje Pryncytorcik oraz jeszcze całe mnóstwo Ciastek i Słodyczy. W ramach rozpoznania zapraszam na stronę: https://drgerard.eu/. Znajdziecie tam wiele innych ciekawych ofert. Polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz