Fascynacja

   Zawsze fascynowała mnie praca leśnika. Taki człowiek to musi mieć ciekawe życie… Przez cały rok coś się dzieje – praktycznie każdego dnia coś innego. W pracy leśnika nie ma monotonii! A ten kontakt z naturą – pierwszorzędna sprawa! Jeśli leśnik prywatnie jest zainspirowany naturą – przyrodą, zwierzętami leśnymi, ptactwem, meteorologią, florą i fauną, to taki człowiek zazwyczaj jest bardzo mądry. A tak się składa że akurat znam kilku leśników, więc z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że leśnicy, to ludzie mądrzy i życzliwi. Ich zawód, to bardzo ciężki kawałek chleba. Czas pracy nie jest równy miesięcznym normom, ale bardzo często się wydłuża. Znaczna większość ludzi pracujących w leśnictwie, swój obszar działania traktuje jak własne gospodarstwo. Dbają bardzo starannie o każdy jego centymetr kwadratowy. A czasem w wolnej chwili, siedząc wieczorem przy szklance zimnego piwa, najczęściej rozmawiają o swojej pracy. A jeśli akurat nie ma z kim rozmawiać, to rozmyślają sami. Układają plan pracy na następny dzień, lub analizują jeszcze raz to co już zrobili. Oni są tak zahartowani, że mają wręcz niespożyte siły. Leszek z pośród tych leśników których znam, ma najkrótszy staż – kilkanaście lat pracy. Wczesnym rankiem zje bardzo solidne śniadanie, napełni termos kawą, wrzuci ciastka Dr Gerard do kieszeni – i jedzie do pracy. Na moje pytanie – jakie ciastka najbardziej lubi, odpowiada że bardzo różne. Ale tak najbardziej to:

- Mafijne Choco

- Witam Ciastka na dzień dobry

- ciastka Jungle czekoladowe lub truskawkowe

- czekoladki

- pryncytorcik

Pod starym wysokim świerkiem albo klonem, przy śpiewie ptaków, w aromatach leśnego runa, te wszystkie najlepiej smakują.