sobota, 25 maja 2019

Na szczęście ciastka smakują tak samo



   Maj tego roku jest wyjątkowo paskudny. Na palcach jednej ręki można policzyć dni w których aura byłaby taka, że autentycznie mówić można powiedzieć że maj jest najpiękniejszym miesiącem w roku. W poprzednie lata, kiedy tylko nastawała majówka, to rozpoczynał się sezon grillowy, który trwał czasami do września – a nieraz to i do końca października… Ileż to przez ten czas biesiad się zorganizowało… Jak pogoda dopisywała, to wystarczyło wykonać parę telefonów i już skrzyknęło się towarzystwo. Jak się pozdzierało gardła, to się przepłukało, zagryzło się pieczoną kaszanką – albo smacznym ciastkiem. Najbardziej wszystkim smakowały na takich imprezkach, słodycze Dr Gerard. Pryncypałki, ciastka Listki z cukrem i polewą, ale także słone przekąski – w śród których prym wiodą Artur Krakersy solone. Rekordową ilość takich majówek mieliśmy chyba ubiegłego roku, kiedy to pogoda przez cały miesiąc była wyjątkowa i bez żadnych przeszkód mogliśmy się spotykać. Bawiliśmy się przy muzyce, tańcząc i śpiewając. Zjedliśmy przy tym sporo smacznych ciastek Dr Gerard. W tym roku zorganizowaliśmy dwie takie spotkania z prawdziwego zdarzenia. Pierwsze miało miejsce na samym początku maja – i jak do tej pory to było najlepsze grillowanie w tym roku. Czekamy z ogromną nadzieją, że czerwiec będzie dla nas bardziej łaskawy i będziemy mogli organizować się częściej. Wprawdzie w zastępstwie spotykamy się też teraz w pomieszczeniach zamkniętych, ale to już nie ten klimat… jedynie Tylko ciastka smakują identycznie, ale zabawa już nie ta…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz